Parafia
św. Wawrzyńca
i św. Antoniego
w Rudzie Śląskiej - Wirku

Aktualności
Ogłoszenia parafialne
Intencje mszalne
Kalendarz parafialny
Cmentarz parafialny

Aktualności z Archidiecezji Katowickiej

02-12-2024
W dniu wspomnienia męczennika abp Galbas zachęca do rozwoju kultu w parafiach.
Po ks. Janie Masze zostały trzy relikwie: różaniec, list oraz chusteczka ze śladami krwi. Z ostatniej relikwii, zgodnie z wolą abp. Adriana Galbasa, zostały wydzielone mniejsze części. Relikwiarze zostaną przekazane do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego, rodziny błogosławionego, a także do kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Duszpasterze, którzy w swoich parafiach będą chcieli zorganizować spotkanie modlitewne wokół postaci błogosławionego męczennika, będą mogli wypożyczyć relikwiarz na określony czas. – Bardzo serdecznie zachęcam, aby w Roku Jubileuszowym rozwijać w naszych wspólnotach parafialnych kult bł. Ks. Jana Franciszka Machy – napisał abp Galbas w liście skierowanym do duchownych archidiecezji katowickiej. Kult błogosławionego rozwija się m.in. w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. W kaplicy Najświętszego Sakramentu umieszony jest obraz, a pod nim wspomniane relikwie. Tuż obok znajduje się skrzynka, do której można złożyć modlitewne intencje. Proboszcz parafii Chrystusa Króla, ks. Łukasz Gaweł, podkreśla, że codziennie składane są do niej prośby o modlitwę. Obok intencji dotyczących zdrowia znajdują się też prośby o łaskę chrztu dla wnucząt czy o nawrócenie kogoś bliskiego. Czasami można znaleźć karteczki z intencjami w języku angielskim i włoskim. W każdy pierwszy czwartek miesiąca sprawowana jest Msza św. za wstawiennictwem błogosławionego. Jedynie część intencji, ze względu na ich dużą liczbę, odczytywana jest przed liturgią. Postulator procesu beatyfikacyjnego, ks. Damian Bednarski potwierdza, że bł. ks. Jan Macha znany jest nie tylko w Polsce. Świadczą o tym liczne prośby o relikwie. – Takie prośby docierają z Polski, ale i często z Ameryki Południowej, z Ameryki Północnej i z Dalekiego Wschodu – zaznacza. Dodaje też, że relikwie zostały złożone w Bazylice św. Bartłomieja w Rzymie na Wyspie Tyberyjskiej. Warto przypomnieć, że w archidiecezji katowickiej istnieją także inne miejsca związane z kultem i pamięcią o męczenniku. W Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym powstała Izba Pamięci Ks. Jana Machy. Zgromadzono w niej osobiste przedmioty takie jak biret, klęcznik, pas klerycki czy pozostawione przez niego maszynopisy. Z kolei na cmentarzu parafii Świętej Marii Magdaleny w Chorzowie Starym, już w latach 50. XX wieku, powstał symboliczny grób ks. Jana Machy. Zakrwawioną chusteczkę, z której wydzielono mniejsze cząstki znalazła rodzina w kieszeni spodni męczennika zwróconych po egzekucji. Zgodnie z zamysłem oprawców, po życiu kapłana miał nie zostać żaden ślad, dlatego też podjęto decyzję o niewydawaniu ciała męczennika. Więcej o postaci bł. ks. Jana Machy: janmacha.gosc.pl
01-12-2024
Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej przewodniczył tradycyjnej Mszy św. barbórkowej w intencji górników i ich rodzin w parafii Matki Bożej Różańcowej w Jastrzębiu Zdroju-Moszczenicy.
Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej przewodniczył tradycyjnej Mszy św. barbórkowej w intencji górników i ich rodzin w parafii Matki Bożej Różańcowej w Jastrzębiu Zdroju-Moszczenicy. W homilii zauważył, że każdy człowiek tęskni za sprawiedliwością. – Pragnienie sprawiedliwości jest wpisane w naszą ludzką naturę. Gdzieś zatem w naszych sercach jest ona zapisana. Jeśli mamy o niej rozmawiać, to już jest trudniej. Łatwiej nam o nią się modlić, co zresztą robimy, również podczas tej Eucharystii – mówił. Kaznodzieja podkreślił, że Msze św. w intencji górników są w sposób szczególny związane z wołaniem o sprawiedliwość. – Cała górnicza, grudniowa tradycja jest związana z modlitwą o sprawiedliwość, również z powodu tragicznych doświadczeń, które miały miejsce w historii naszego narodu i naszej Śląskiej Ziemi. Sprawiedliwości nie da się zabić, twierdzi Słowo Boże w Księdze Mądrości. I myślę, że tutaj, w Jastrzębiu Zdroju, pracujący i tu mieszkający górnicy zawsze w to wierzyli i nigdy nie pogodzili się z tym, że sprawiedliwość miałaby umrzeć – zaznaczył. Bp Olszowski zauważył, że rozpoczynający się Adwent to czas przygotowania na Święta Bożego Narodzenia, ale również na powtórne przyjście Chrystusa. Przypomniał, że życie chrześcijańskie nie jest biernym oczekiwaniem, ale pielgrzymką pełną nadziei. Przestrzegał też przed ociężałością serca „wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych”. - Trzeba nam widzieć i patrzeć dalej niż doczesność – mówił. W swojej homilii odniósł się do bulli Spes non confundit, w której papież Franciszek ogłosił Rok Święty. Zachęcił do postawy ufności i odczytywania znaków czasu. – Aby pielgrzymować do celu trzeba odczytać znaki, drogowskazy. Nasze czuwanie, jak poucza Jezus, ma polegać na właściwym odczytywaniu znaków czasów. One wydają się dramatyczne. (…) Owszem, brzmią strasznie. Przez wieki stanowiły impuls do nawrócenia dla wielu. Dzisiaj coraz mniej ludzi wierzy, że w każdym trudnym położeniu warto szukać oparcia w Bogu. Doświadczamy trudnych wydarzeń, tragedii zarówno w wymiarze światowym jak i osobistym. I zamiast iść z tym do Jezusa, odchodzimy od Niego, obrażamy się na Boga – mówił. Przywołał działania podejmowane przez emerytowanych górników, którzy z datków pochodzących ze skarbony ustawionej w parafii, pomagali powodzianom w remoncie mieszkania. Cytował słowa jednego z nich: „To spory wysiłek, ale wszyscy zamiast narzekać, podchodzili do sprawy na wesoło. Wiecie co człowieka odmładza? Praca, uśmiech na twarzy i bycie dobrym dla innych ludzi. Z pomagania jest prawdziwa radość!” – I właśnie taka postawa rodzi nadzieję – spuentował bp Olszowski. xrb / Katowice
30-11-2024
Uczestnicy wysłuchali konferencji ks. Łukasza Płaszewskiego oraz uczestniczyli w modlitwie uwielbienia i Eucharystii pod przewodnictwem bp. Adama Wodarczyka. 
30-11-2024
Z przykrością zawiadamiamy, że w wieku 58 lat zmarł śp. ks. Leszek Kozik (rocznik święceń 1993), proboszcz parafii Świętego Mikołaja w Łące (dekanat Pszczyna).
Z przykrością zawiadamiamy, że w wieku 58 lat zmarł śp. ks. Leszek Kozik (rocznik święceń 1993), proboszcz parafii Świętego Mikołaja w Łące (dekanat Pszczyna).
24-11-2024
Abp Galbas przewodniczył sumie odpustowej w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
– Czasem żądza oczu, żądza ciała i pycha atakują razem, czasem na przemian. W różnych przebraniach i doskonale dostosowanych do nas metamorfozach próbują zawładnąć naszym życiem. Ratunek jest w nieustannym czuwaniu nad sobą, w stałej intronizacji Chrystusa w sobie – mówił abp Galbas, który przewodniczył sumie odpustowej w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. W homilii mówił o konieczności nawrócenia i postawienia Chrystusa na pierwszym miejscu w swoim życiu. Abp Galbas przypomniał początki liturgicznej uroczystości Chrystusa Króla. Wskazał, że choć wprowadzona w czasach dominowania ideologii wrogich chrześcijaństwu, nie jest ona świętem politycznym i “nie ma na celu intronizacji Chrystusa na króla tego czy innego kawałka ziemi”. – Chrystus chce od nas czegoś więcej! Chce pierwszeństwa. Zanim zrealizuje się wielka wizja zapisana w Księdze Daniela, o której słyszeliśmy przed chwilą, gdy Chrystusowi wreszcie będą służyły wszystkie ludy, języki i narody, a Jego panowanie będzie wieczne i powszechne, dziś Chrystus chce takiego panowania we mnie! Już dziś – parafrazując słowa usłyszanego przed chwilą Psalmu – we mnie chce oblec się w majestat, wdziać potęgę i nią się przepasać. We mnie chce swój tron umocnić na wieki i to po wszystkie dni – mówił abp Galbas. W homilii przestrzegał też przed tym, by pierwszego miejsca w życiu chrześcijanina nie zajmował grzech. Zauważył, że Chrystus, w przeciwieństwie do władców ziemskich, posiada władzę odpuszczania grzechów. Odwołał się do postaci dobrego łotra, który pozwolił Chrystusowi, by Go zbawił. Przypomniał, że kanonizowany w ostatniej chwili swojego życia człowiek, otrzymał więcej niż prosił. – Chciał jednego wspomnienia, otrzymał wielkie zapewnienie, że jeszcze dziś będzie z Królem w królestwie. To jest królewska hojność, to jest królewska wielkoduszność, to jest królewskie miłosierdzie – zaznaczył kaznodzieja. Abp Galbas apelował także, aby chrześcijanie nie oddawali władzy nad sobą trzem grzechom, które stanowią szczególne zagrożenie: żądzy oczu, żądzy ciała i pysze (por. 1 J 2,16). Zauważył, że pokusy z nimi związane można dziś dostrzec w żądzy bogactwa, dominacji przyjemności nad zobowiązaniami oraz w posiadaniu władzy nad innymi. – Żądza oczu, żądza ciała i pycha. Czasem atakują razem, czasem na przemian. W różnych przebraniach i doskonale dostosowanych do nas metamorfozach próbują zawładnąć naszym życiem. Ratunek jest w nieustannym czuwaniu nad sobą, w stałej intronizacji Chrystusa w sobie, w otwieraniu się na Jego Słowo, które nas zawsze doprowadzi do prawdy – zaznaczył abp Galbas. Przywołał list papieża Franciszka skierowany do wiernych rozpoczynających Rok Jubileuszowy 100-lecia archidiecezji katowickiej. Wskazał, że pierwszym celem przeżywanego jubileuszu jest nawrócenie, poddanie się królewskiej władzy Chrystusa i zaproszenie Go “do świata naszych relacji, naszych odpowiedzialności, do świata, w którym realizujemy otrzymane od Boga powołanie”. Jednocześnie przypomniał, że jubileusz nie jest związany jedynie ze wspominaniem przeszłości, lecz spoglądaniem w przyszłość i refleksją nad tym, “co musimy zmodyfikować, poprawić, przestawić, by diecezja przeżywała także jubileusz dwustulecia swojego istnienia i następne”. Nawiązując do decyzji papieża Franciszka, na mocy której został przeniesiony na stolicę arcybiskupią w Warszawie zachęcił do spoglądania na to wydarzenie w duchu wiary. – Wierzymy, że takie są Boże plany, które wszyscy przyjmujemy z pokorą i nadzieją, że nie tylko nie przeszkodzi to naszemu przeżywaniu jubileuszu, ale – paradoksalnie – jeszcze go pogłębi, wzbudzając w nas tym większą ufność w Boga, który jest Panem tak naszych osobistych dziejów, jak i dziejów naszej archidiecezji, Kościoła i świata. Abp Galbas zaprosił też wszystkich diecezjan do nawiedzenia katedry Chrystusa Króla. Przypomniał hasło zapisane na jej frontonie: „Soli Deo honor et gloria”, jedynie Bogu cześć i chwała. – Wznosimy swoje głowy, by spojrzeć na wspaniałą rzeźbę Chrystusa Króla, górującą w tej świątyni i wołamy jak ten dobry złoczyńca: „Jezu Chryste, wspomnij na Mnie. Jesteś już w swoim Królestwie, wspomnij więc na Mnie, by Twoje Królestwo było we mnie. Byś Ty we mnie był przed wszystkim! Wspomnij na mnie! – zakończył. xrb / Katowice
23-11-2024
Wieczornej modlitwie liturgicznej przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce, Antonio Gudio Filipazzi.
Zebranych w katedrze Chrystusa Króla powitał abp Adrian Galbas, administrator archidiecezji, do niedawna metropolita katowicki. Podziękował on papieżowi Franciszkowi za list skierowany do diecezjan, który w niedzielę (24 listopada) będzie odczytany w kościołach. – Nasz jubileusz staje się częścią wielkiego Jubileuszu Kościoła. Jesteśmy Kościołem, wielką wspólnotą pielgrzymów nadziei, którzy każdego dnia pragną iść naprzód z Chrystusem i w Chrystusie. On jest naszą nadzieją, która nigdy nas nie zawiodła i – czego jesteśmy pewni – zawieść nie może – podkreślił. – Niech więc Pan przyjmie dziś nasze radosne dziękczynienie za minione sto lat. Niech przyjmie też nasze pokorne przeproszenie za każde odejście od Jego Słowa i Jego woli. I niech przyjmie naszą ufną, odnowioną przez ten jubileusz gotowość, by wiernie iść za Nim każdego dnia – dodał. Intencja „o wybór biskupa" Abp Galbas nawiązał również do sytuacji oczekiwania na wybór nowego metropolity. – W sposób nieoczekiwany nasz jubileusz nabrał nowego wymiaru, związanego z zakończeniem mojego krótkiego posługiwania jako biskupa katowickiego. Na księdzu arcybiskupie [abp. Antonio Guido Filipazzim – przyp. aut.] spoczywa ważne zadanie, by pomóc Ojcu świętemu wyłonić mojego następcę. Powierzamy tę misję Dobremu Bogu, a intencja „o wybór biskupa” jest jedną z najważniejszych, jakie nosimy teraz w sercu. Chcemy, aby sytuacja, która spotkała naszą wspólnotę jeszcze bardziej umocniła naszą wiarę i ufność w Boga, który jest Panem Dziejów. On zawsze prowadzi Kościół po właściwych ścieżkach (por. Ps 23,3). I nawet gdy po ludzku są to ścieżki trudne, jesteśmy pewni, że są właściwe – mówił. Abp Adrian Galbas wręczył nuncjuszowi apostolskiemu pamiątkowy medal „Pro Christi Regno” – odznaczenie ustanowione z okazji 90-lecia diecezji katowickiej. – Cieszę się, że po roku jestem ponownie w Katowicach, aby spotkać się z wami na świętowaniu Uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata. Tym bardziej się cieszę, bo dziś wspólnie inaugurujemy obchody Jubileuszu stulecia waszego Kościoła partykularnego – mówił abp Antonio Gudio Filipazzi. – Pragnę mocno podkreślić, że Ojciec Święty Franciszek, nie tylko poprzez moją obecność, ale także za pośrednictwem swojego Listu, bierze udział w jubileuszu Waszej Diecezji, który zbiega się z jubileuszem, jaki cały Kościół będzie przeżywał począwszy od Bożego Narodzenia. Zachęcam was do okazania wdzięczności za ojcowską troskę Ojca Świętego. Uczyńcie to na dwa sposoby: po pierwsze, pamiętajcie o modlitwie za Papieża i jego misję; po drugie, przyjmijcie z duchem wiary jego wskazania i decyzje, w tym te, które dotyczyły i będą dotyczyć waszej archidiecezji. Proszę Was również, abyście nie tracili czasu na niepotrzebne i wprowadzające podziały dyskusje czy spekulacje – zachęcał. Wspólnota, która się modli Nuncjusz apostolski wyraził radość z faktu, że obchody roku jubileuszowego rozpoczynają nieszpory. Jednocześnie zaprosił mieszkańców archidiecezji, by obchody 100-lecia były okazją do odnowy życia modlitewnego. – Wydaje się, że dzisiaj fundamentalne przekonanie o konieczności i skuteczności modlitwy zostało nadszarpnięte. Dąży się raczej do osiągnięcia rezultatów przede wszystkim za pomocą środków intelektualnych, organizacyjnych, ekonomicznych, politycznych, a modlitwa w rzeczywistości zajmuje ostatnie miejsce w życiu jednostek i w działaniach kościelnych. Natomiast jak ostrzegał nas św. Jan Paweł II, „nawet jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka i wielu tego nie dostrzega, modlitwa połączona z ofiarą stanowi najpotężniejszą siłę w historii ludzkości” (Audiencja generalna, 12.01.1999). Faktycznie, modlitwa stawia nas po stronie Boga i Jego zbawczej wszechmocy, dzięki czemu możemy stawić czoła każdej sytuacji. Dlatego jako poszczególne osoby i jako wspólnota nie możemy nigdy lekceważyć modlitwy i zawsze pamiętać, że pierwszym i najważniejszym zadaniem chrześcijan i Kościoła jest właśnie modlitwa! Niech stulecie archidiecezji katowickiej będzie dobrą okazją, by wyraźniej uświadomić sobie, że musi ona stanowić i być postrzegana przede wszystkim jako wspólnota, która się modli – mówił. Nawiązując do niedzielnej uroczystości Chrystusa Króla, abp Filipazzi przypomniał, że jej obchody łączy z diecezją katowicką postać papieża Piusa XI. – Uroczystość Chrystusa Króla wiąże się także z jubileuszem waszej archidiecezji, ponieważ zarówno to święto liturgiczne, jak i powstanie diecezji katowickiej zrodziły się z woli byłego nuncjusza w Polsce, arcybiskupa Achillesa Rattiego, który został następnie papieżem Piusem XI, i który ustanowił ten obchód w 1925 roku – zauważył. – Kościele Boży w Katowicach wpatruj się w Jezusa, naszego Króla, w czasie uroczystości stulecia, aby Jego światło coraz bardziej jaśniało na twoim obliczu i abyś był „znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego”! Nigdy nie zapominaj, że Twoją jedyną racją bytu jest przyczynianie się do spotkania wszystkich i każdego człowieka z Panem – dodał. 3 lata sprintu Kaznodzieja przypomniał, że wzrok utkwiony w Chrystusie Królu oznacza „stawianie Go zawsze na pierwszym miejscu w życiu zarówno naszym, jak i Kościoła, oraz będąc Mu we wszystkim posłuszni”. – Nie pozwólmy niczemu ani nikomu – zwłaszcza naszemu egoizmowi i mentalności światowej – zająć Jego królewskiego tronu i uczynić nas ich niewolnikami. Nigdy nie zapominajmy, że nasz Król „nas miłuje i przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów” (Ap 1,5). On nie odbiera nam, ale daje prawdziwą wolność, która prowadzi do prawdziwego i pełnego szczęścia – mówił. Abp Antonio Gudio Filipazzi zaprosił również do modlitwy w intencji wyboru nowego metropolity katowickiego. – Kościele Boży w Katowicach, żegnając Arcybiskupa Adriana, miej oczy utkwione w Jezusie, Twoim prawdziwym i jedynym Dobrym Pasterzu. Pamiętaj, że poprzez dotychczasowych, obecnych i przyszłych biskupów to Najwyższy Pasterz zawsze Cię prowadzi i karmi. Proś Go, aby dał Ci wkrótce nowego biskupa, który będzie Cię kochał i służył Ci sercem podobnym do Jego własnego – podkreślił. Na zakończenie abp Adrianowi Galbasowi za jego posługę podziękował ks. Sławomir Tupaj, sekretarz i kapelan metropolity katowickiego. Towarzyszyła mu delegacja wiernych. – Takiego scenariusza inauguracji jubileuszu nikt nie przewidział. Historia, która jest nauczycielką życia, czasem lubi się powtarzać, jeśli nie wszędzie to na pewno w Katowicach. Takie chwile zdarzają się raz na sto lat, kiedy kolejny biskup katowicki zostaje posłany do innej diecezji, gdy wypływa na szerokie wody.  Po cichu liczyliśmy na maraton, na długi bieg z kościołem katowickim, w zamian otrzymaliśmy 3 lata sprintu duszpasterskiego – powiedział. Trzy lata posługi podsumował trzema słowami: Bóg, bliskość i braterstwo. – Dziękujemy za inspirujące homilie. Za Twoją służbę Słowu. Za karmienie nas tym, czym sam żyłeś. Obyśmy w roku jubileuszowym zrodzili w sobie to pragnienie by być zajętym przez Słowo, a nie przez ludzkie dywagacje, plotki i pragnienia (…). Dziękuję, za braterstwo, którego myślę my księża doświadczyliśmy w ciągu tych trzech lat bardzo mocno i osobiście. Miałeś dla nas czas (…). Dziękuję, za bliskość wobec wiernych. (…) Przypomniałeś, że klucz do serca człowieka jest w zasięgu ręki, polega właśnie na tym, aby mu towarzyszyć, iść razem z nim.  Przypominasz, że nie chodzi o liczby, o tłum, ale zawsze o człowieka z konkretną historią – wymieniał. I podkreślił, że mimo iż od 14 grudnia abp Adrian zostanie „Pasterzem wiernych mazowieckiej ziemi”, „nie przestajesz być także nasz, te trzy lata z 99, mają już swoje miejsce w historii i w naszych sercach”. Marta Sudnik-Paluch / katowice.gosc.pl

Aktualności Parafialne

Liturgia

O parafii

 

Podcast

Sprawy Bieżące

Facebook

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.

Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest Parafia św. Wawrzyńca i św. Antoniego w Rudzie Śląskiej - Wirku, siedziba: 41-710 Ruda Śląska - Wirek, ul. Czajkowskiego 16.